Trik, dzięki któremu mięso pozostaje wyjątkowo soczyste i delikatne. Instrukcja krok po kroku.

Tak nauczyłam się robić kotlety wiele lat temu w restauracjach. Nasz szef słynął ze swoich schabowych. Sztuczka polega na tym, że nie użył klasycznej panierki.

Zamiast tego zanurzył kotlety przed smażeniem w prostej marynacie, a następnie po prostu obtoczył w mieszance. Efektem są niesamowicie soczyste i delikatne kotlety.

Składniki:

  • 1 kg schabu lub piersi z kurczaka
  • sól
  • zmielony czarny pieprz
  • przyprawa do mięsa

Do marynaty:

  • 3 średnie jajka
  • 2 łyżki zimnej wody (może być również woda mineralna)

Dodatkowo:

  • bułka tarta
  • mąka
  • smalec – do smażenia

Przygotowanie:

Za pomocą tłuczka rozbij mięso (w moim przypadku piersi z kurczaka) z obu stron. Oczywiście możesz również użyć innego rodzaju mięsa (wieprzowina, cielęcina).

Dobrze dopraw mięso (sól, pieprz lub przyprawa do mięsa lub kurczaka dla dodatkowego smaku). Przełożyć do głębokiej miski. 3 całe jajka ubić z 2 łyżkami zimnej wody (w stosunku do 1 kg mięsa). Niektórzy używają wody gazowanej, mleka lub jogurtu naturalnego. Osobiście używam zwykłej „wody z kranu” , tak jak to robili w restauracji.

Plastry wlać do miski tą mieszanką tak, aby dostała się również między plastry mięsa i dokładnie je przykryła. Przykryj miskę talerzem. Wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny.

Najlepiej jest przygotować kawałki wieczorem i zostawić je namoczone w mieszance jajecznej na noc w lodówce. Plastry mięsa wchłaniają prawie całe jajko – dzięki temu będą soczyste. Następnie zawijamy kawałki w mąkę pszenną wymieszaną z bułką tartą.

Dla mnie proporcje to 1:1, mieszane „na oko”. Nie używam samej bułki tartej, ponieważ bardzo absorbuje tłuszcz z patelni, mieszanie z mąką powoduje mniejsze wchłanianie tłuszczu. Nie ma już potrzeby używania dodatkowych jajek do panierowania!!!

Potem po prostu szybko smażymy z obu stron na gorącym ogniu (mięso nie traci wtedy soczystości). Następnie po prostu pieczemy na małym ogniu. Nie zostawiaj go na patelni niepotrzebnie długo, aby mięso nie stwardniało.

Kawałki podajemy z dodatkiem do smaku, np. z sałatką ziemniaczaną lub ziemniakami gotowanymi. Do smażenia polecam używać smalcu. Życzymy smacznego! 🙂

error: Treść zabezpieczona !!