Niesamowite przepisy naszych babć, o których nie należy zapominać. Choć często mieli w spiżarni tylko podstawowe składniki, potrafili z nich wyczarować niezwykle smaczne dania. To jest dowód!
Fasolę namoczyć w wodzie na noc. Następnego dnia zagotuj w zimnej wodzie. Dolewamy wody tak aby fasola była całkowicie zakryta – ja dolewam około 2 litrów wody z oczka. Gotujemy delikatnie – każda fasolka potrzebuje innego czasu, sprawdzaj co jakiś czas. Gdy fasola będzie miękka, najpierw dodajemy umytą semolinę i pokrojone ziemniaki. Gotuj, aż kasza i ziemniaki się ugotują.
Na koniec przygotujemy prostą pieczeń. Podsmaż cebulę na smalcu (nie skąpić smalcu), a następnie wymieszaj mąkę z mieszanką. Gdy mieszanina zmieni kolor na różowy, dolewamy zimnej wody, tak aby uzyskać kremową konsystencję.
Wlać do garnka i wymieszać, zagotować i wyłączyć. Teraz możemy przelać całą miksturę, podoba mi się, że nie jest wypalona, możesz dostosować konsystencję. Nie przejmuj się, gdy po ugotowaniu masa będzie jeszcze lekko płynna, będzie stopniowo coraz bardziej gęstnieć, a zgęstnienie sprawi, że składniki będą też pękać. Podawane z kiszoną kapustą.
Zmiksować puree ziemniaczane z jajkiem, serem i 3 łyżkami mąki. Na patelni rozgrzej odrobinę oleju i zeszklij drobno posiekaną cebulę. Gdy cebula się zeszkli, dodać pokrojone pieczarki i delikatnie poddusić. Dopraw solą i pieprzem.
Z puree ziemniaczanego formujemy naleśniki, na środku których układamy łyżkę nadzienia grzybowo-cebulowego. Następnie formujemy kotlety w klopsiki z nadzieniem w środku. Obtaczamy je w mące lub bułce tartej i smażymy na złoty kolor.
Recover your password.
A password will be e-mailed to you.